Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021

Chmury

Obraz
Kocham wpatrywać się w Niebo.      Uwielbiam leżeć na kocu, przyglądać się wyjątkowości białego puchu na bezkresnym błękicie. Kocham chmury oświetlone świtem i te mieniące się purpurą zmierzchu. Kłębiaste obłoki sprawiają uczucie bliskości na wyciągnięcie ręki. Rozciągnięte smugą wiatru budzą zachwyt. Nabrzmiałe, burzowe i nerwowo przecinające horyzont wywołują dreszcze. Tym gwałtownym, porywającym materię, przyglądam się z bezpiecznego miejsca. Zaś te najciemniejsze, najbardziej soczyste chciałoby się rozcisnąć jak nasączoną wodą gąbkę.      To takie wspaniałe, że powstawanie każdej chmury w danej sekundzie jest inne na całej planecie. To niewyobrażalnie jakie zmiany zachodzą na Niebie wciągu chwili. Niebo jest przestrzenią, którą mogę poczuć, dotknąć swoim Sercem. Im częściej się zatrzymuję, tym głębiej docieram do swojej wrażliwości. Im dłużej poświęcam się chwili tym piękniejsze wspomnienia zachowuję. Natura jest absolutnie nieprzewidywalna dzięki czem...

Fotografia

Obraz
Wspomnienia utrwalone na zdjęciach są niepowtarzalną wartością.      Uwielbiam fotografować. To retrospekcja mojej perspektywy eksplorowania Życia. Kocham podróżować uwieczniając dalekie i trudne wyprawy, doceniam miejsca gdzie natura pozwala mi uchwycić się w majestatyczny sposób. Zachwyca mnie fotografowanie ludzi, którzy budują ze mną Życie i szczęście. Kocham historie i emocje, które stoją za każdym kadrem. Proces twórczy unosi mnie ku najwyższym stanom poczucia nieskończonej Miłości.      Uwielbiam swoje ściany, przyciągają moją uwagę, uśmiechają mnie przy każdym zatrzymaniu. Codziennie wpatruję się w swoją małą galerię z dumą wspominając uchwycone chwile. Kiedyś usłyszałam - „liść? a co to za zdjęcie? Bez sensu”. Uśmiechnęłam się w duchu, bo kiedy wiem, że moja Prawda na dany temat jest moja, nie muszę się tłumaczyć. Nieważna negacja, nieważny brak podziwu obserwującego. Ważny jest obustronny szacunek. Ważna moja pewność siebie i brak zawahania w tym ...

Wspomnienia

Obraz
    I nie mów mi, że mam poczekać Cokolwiek przekładać Zastanawiać się i zwlekać. Nie mów, że jeszcze będzie czas Bo Go już nie ma Dziś jest dziś Jutro może nie być Nas.      Dziś mija trzydziesty dzień od pożegnania Dziadka. Nie przeżywałam do tej pory śmierci kogoś tak bardzo mi bliskiego, kogoś dzięki komu moje Ja istnieje. Wiem, że czas pogodzić się ze stratą, ale za każdym razem kiedy wchodzę do domu Babci i nie widzę w fotelu Dziadka, Serce mi się zaciska i łzy napływają do oczu. On tam zawsze siedział, czekał aż podejdę do niego, by mógł powitać mnie mocnym uściskiem dłoni i olśniewającym uśmiechem. Dziś fizycznie Go z Nami nie ma, ale moc Jego radości czuć na tym Świecie, jakby klepał mnie po ramieniu z każdą łzą utęsknienia. Mieszkaliśmy blisko siebie zaledwie 8 lat, a jednak zdążyliśmy przeżyć wiele pięknych chwil. Nie traciłam okazji do budowania wspomnień. Wspólne kawki, spontaniczne obiadki, Święta w rodzinnym gronie. Piwko i wódka, którą częstował...