Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Kobiecość

Obraz
       Jeszcze do niedawna nie postrzegałam tematu kobiecości jako ważny w swojej codzienności. Sprowadzałam myśli do kategorii odróżnienia się od mężczyzny. Ubiór i dodatki miały podkreślić odrębność. Patrzyłam na swoją cielesność w lustrze i widziałam piękno fizyczne, kobietę jako człowieka, ale nigdy jako coś więcej. Nie myślałam nawet, że można inaczej. Dotychczasowe dbanie o Siebie ukierunkowane było wyłącznie potrzebą idealnej sylwetki - płaskim brzuchem, brakiem minimalnej fałdki, wyrzeźbionymi mięśniami - myślałam, że to jest najbardziej kobiece. Podglądanie supermodelek zamykało przed nosem bramę spełniania. Perfekcyjnie wymarzonego kształtu nie udało mi się do tej pory osiągnąć, więc nigdy do końca nie zaakceptowałam swojego wyglądu. Żadne komplementy nie sprawiały, że czułam się lepiej w środku, raczej karmiły moje ego. Przy kobietach, które były ubrane pięknie czułam się nieswojo. Patrząc na dziewczyny, które twarz miały cudownie podkreśloną make-upem, si...

Sobota

Obraz
  Zazwyczaj, wolne sobotnie poranki poświęcałam sprzątaniu lub gotowaniu. Dziś porzuciłam wszelkie obowiązki. Pomysł? Kawa nad jeziorem… Zapakowałam kubek termiczny, filiżankę, koc i matę. Znalazłam cudowne miejsce.      Pływający pomost, szumiące drzewa, promienie rumieniące lica, puszyste chmury, woda i Ja. Temperatura nie rozpieszcza, a jednak Słońce potrafi rozgrzać, przeszyć swoim ciepłem i trafić do Serca. Przyglądam się przestrzeni wokół, otwieram wrażliwość, porzucam myśli codzienności, włączam uważność. Owijam się kocem, kładę na deskach i zamykam oczy. W cudownym milczeniu umysłu wsłuchuję się w obraz oblicza Natury. Woda obija się o brzeg i pomost, czuję jak fale zawijają się jedna po drugiej jakby chciały otulić się sobą… liście kołyszą z rytmem wiatru, a włosy rozwiewają po twarzy jakby współgrały z otoczeniem.. kilka głębokich wdechów i wydechów - zapach jeziora przypomina, że lato wciąż zaprasza do życia.      Obracam się, leżę podparta ...