Presja
Jeszcze do niedawna zazdrościłam ludziom sukcesu. Przez swój zachwyt rozumiałam wysokie osiągnięcia zawodowe oraz odpowiednią pensję. Zapragnęłam znaleźć coś dla Siebie, bo przecież już po studiach trzeba wiedzieć kim chce się być i mieć plan na przyszłość. Niecierpliwość podkręciła ego bym bezustannie poszukiwała pomysłów na ustabilizowanie się. Porównywałam się z każdym bliskim w sferze zawodowej, przyglądałam kto miał już uporządkowane życie i zastanawiałam czy będzie mi pasował podobny zawód i codzienność. Mam koleżanki, które są psychologami więc sądziłam, że jak czytam książki z działu rozwoju osobistego mogę iść na studia i być terapeutą. Później pomyślałam, że skoro język angielski jest mi pestką rozejrzę się za kursami, które dałyby mi certyfikat do prowadzenia zajęć. Zapatrzyłam się na kobiety prowadzące jogę i tu również uważałam, że to moment by się wyspecjalizować i otworzyć własne studio, tym bardziej, że rynek nie był jeszcze...